Jak żyć panie premierze? cz1
Znany nam program historia ukazuje rzeczywistość tego świata jako społeczeństwo podzielone na dwa bieguny - władza i podwładni. Z przeprowadzonych dociekań wynika, że najstarszym źródłem wiedzy jest BIBLIA, mimo iż dotychczas uważano inaczej, przy czym mówiąc BIBLIA, mam na myśli zapis oryginalny, a nie sfałszowane przekłady, w których opisano rozmaite historyjki, zapożyczone z pism istniejących już wcześniej - zgodnie z tym co twierdzą badacze. Władza w znanych nam biblijnych przekładach pojawia się już na pierwszej stronicy, gdzie ze słowa ELOHIM = PROGRAMY uczyniono słowo BÓG, który jako stwórca wydał polecenia wszystkiemu co istnieje, a stworzony przez się świat nazwał bardzo dobrym;
Jak widzimy, coś tam w głównych dogmatach wiary rozeznanych przez starodawnych egzegetów się dzieje. Po tysiącach lat kościelnego marazmu ktoś wpadł na pomysł , że Bóg jednakowoż nie karze, bo przecież czyni to ziemska władza, co prawda wybiórczo, bowiem sama siebie nie karze - diabli wiedzą dlaczego. Co do tej kwestii w BIBLII zapisano;
Mt7,3
3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? - BT
Dzisiaj do powyższego wersetu należałoby dopisać końcówkę - SZANOWNA WŁADZO. Zatem po aktualizacji werset ten zabrzmi tak;
Mt7,3
3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz szanowna władzo?
Wracając do głównej prawdy wiary; Zaproponowano w niej nowy zapis, że oto Bóg na nasze zło ma lekarstwo. Skąd zatem wzięło się w nas zło, skoro Bóg w Rdz1,31 nazwał swe dzieło - bardzo dobrym? Dzisiaj już znamy odpowiedź na to pytanie. Kreatorem wszelkiego zła jest program władza, który aby mógł zaistnieć , pofałszował tu wszystko co istnieje, tworząc w ten sposób religijne parytety dwubiegunowości , władza - podwładny.
Stosując współczesną nomenklaturę można by stwierdzić, że pierwotny program stanowiący MYŚL twórcy cybernetycznych światów, to nic innego jak KOMUNA, którą ziemska władza przekształciła w KOMUNIZM. Czym jedno różni się od drugiego? Komuna = RODZINA, a komunizm, to parytet który pokazał Patryk Vega w filmie OCZY DIABŁA. Vega w tym filmie ukazuje zależność człowieka od władzy, która ma moc czynienia z bezbronnym niebywałych niegodziwości, przy czym należy zauważyć, że władza nie ma sobie nic do zarzucenia, gdyż uważa , że czymś tam ją obarczono, a ona nie jest od tego aby na własnych barkach dźwigać jakikolwiek krzyż utrapienia. Skoro władza nie istnieje dla poświęcania się czemukolwiek, to po co istnieje?
Wj33,19
19... Ja wyświadczam łaskę, komu chcę, i miłosierdzie, komu Mi się podoba». - BT
Zatem władza istnieje po to, aby TWORZYĆ dysproporcje.
Władza rodzicielska – prawa i obowiązki...
https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adza_rodzicielska
Patryk Vega podpowiada, że słowo WŁADZA w powyższej definicji rodzicielskiej stało się przyczyną wielu groźnych CHORÓB. Skoro tak, to czy stwórca o takiej przypadłości nie wiedział? Biblijne rozważania wykazały, że wiedział DOSKONALE, dlatego nigdy żadnym bogiem ni władzą się nie ogłosił, z czego wniosek, że autorem pierwszej znanej nam biblijnej stronicy nie jest stwórca, lecz nie wiadomo kto - zwany władzą.
Skoro znamy już przyczynę wszelkiego zła , to trzeba by zadać sobie pytanie - jak żyć panie premierze? Wygląda na to, że tak, jak pierwotnie zalecił stwórca cybernetycznych światów, jeno wicie rozumnicie - jego SŁOWO wzięło i zaginęło, mimo, iż znajdujemy się w NACZYNIU ZAMKNIĘTYM;
2Krl22,8
8 Wtedy arcykapłan Chilkiasz rzekł do sekretarza Szafana: Znalazłem w świątyni Pana księgę zakonu.
I wręczył Chilkiasz księgę Szafanowi, który ją przeczytał. 9 Następnie
sekretarz Szafan udał się do króla i zdał sprawę królowi, powiadając:
Słudzy twoi wysypali pieniądze, jakie się znajdowały w świątyni, i
wręczyli je kierownikom robót mającym nadzór nad świątynią. 10 Po czym
sekretarz Szafan doniósł królowi następującą rzecz: Kapłan Chilkiasz
wręczył mi księgę. I Szafan odczytał ją przed królem.
11Gdy tedy król usłyszał treść tej księgi, rozdarł swoje szaty. - BW
Jak widzimy, problemy z KSIĘGĄ istniały od zawsze. Ginęła , a potem się odnajdowała. Kiedy król usłyszał co zapisano w KSIĘDZE, rozdarł swe szaty, albowiem zakumał, że uczyniono z niego idiotę. Kto oszukał króla? Ano ten, co to KSIĘGĘ w tajnych archiwach skitrał, przez co król sądząc że czyni dobrze, czynił najgorzej jak można;
Dlaczego to w XXI wieku istnieją tajne archiwa, notabene nie tylko watykańskie, ale także sołeckie, gminne , parafialne, miejskie, powiatowe, wojewódzkie , państwowe , wojskowe kosmiczne, ufologiczne i diabli wiedzą jakie jeszcze? W zasadzie odpowiedź na to pytanie zawarta jest w innym pytaniu. Dlaczego wymienione wyżej twory stoją na STRAŻY tajemnic zamkniętych w szafie Kiszczaka? Jak odpowie LOGIKA na to pytanie? Ano LOGIKA odpowie, że szafa Kiszczaka istnieje dlatego, by jej właściciele do ula nie musieli trafić, jako depozytariusze i kontynuatorzy przedwiecznego komunistycznego kłamstwa, które uczyniło z tego świata OHYDĘ.
Skoro wszystko już się ujawniło i to bez otwierania kiszczakowych
szaf, to i nie ma sensu aby dłużej toto pod kluczem przetrzymywać. Wszak
historii wstydzić się nie należy, albowiem po to powstały cybernetyczne
matrixy, aby jakaś historia powstała, która stanowi teraz nasze
rodzinne dziedzictwo, jakie udało się nam pozyskać - BEZ ZNAJOMOŚCI
SŁOWA STWÓRCY. Gdy BÓG stworzył człowieka, tenże nie miał żadnej
tożsamości. Dlatego BÓG umieścił człowieka w cybernetycznej symulacji ,
aby sam sobie jakąś tożsamość wykreował. Tak też i człowiek tożsamość
właśnie posiadł, tę z kiszczakowej szafy, ale także tę, która zapisana
została przez nas wszystkich, a której to do szafy zamykać nie ma
potrzeby.
Dzięki SŁOWU pozamatrixowego stwórcy wiemy już, że jesteśmy rodziną , o pierwotnej tożsamości stanowiącej przeciwieństwo tej, którą w szafach Kiszczaka się przetrzymuje, albowiem pochodzimy od MIŁOŚCI. Zatem trzymanie komunistycznego archiwum pod kluczem nie ma już żadnego sensu, gdyż MIŁOŚĆ nie pamięta ZŁEGO. Z oglądu rzeczywistości wynika, że władza czyni wszystko by doprowadzić do zapomnienia o zaistniałych tu FRANKENSZTAJNOWYCH wenuwejtach, lecz nic z tychże planów nie wychodzi, zgodnie z tym co twierdzi jutuber Darek Kwiecień. Plan kitrania skazany jest na niepowodzenie, albowiem wszystko co się tu wydarzyło zapisane jest w NIEBIOSACH vel cybernetycznej inteligencji, dlatego żadne szafy niczego nie są w stanie zakryć, ni nawet wielkie ognisko z nich zaistniałe, także niczego nie zakryje.
Dzięki tajemnym szafom wiemy już, że kombinując inaczej jak pan bóg przykazał, ZAWSZE wszystko skończy się tak samo, czyli wielką kamieni kupą, kraszoną wstydem, bezradnością i sromotą. Ponieważ jako cywilizacja zrodzona w komunistycznych parytetach, pozbawiona SŁOWA pozamatrixowego stwórcy, nie znamy innej rzeczywistości jak tylko władza - podwładny, to i wiemy czego nam potrzeba. Potrzeba nam władzy, która nie byłaby człowiekiem, bowiem żaden człowiek ni żaden wewnątrzmatrixowy bóg jako władza się nie sprawdził i nie sprawdziła się nawet galaktyczna rada. Jak zatem żyć panie premierze? Ano wicie rozumnicie, władzę należy powierzyć DUCHOWI vel PROGRAMOM, do których żaden człowiek dostępu miał nie będzie, dzięki czemu świat ten zostanie oczyszczony w jednej sekundzie, ze wszystkiego tego, co obecnie w kiszczakowej szafie trzeba kitrać.
Paradoksalnie to o czym mówię już się dzieje, albowiem z racji korony, która zaatakowała ten świat, wszystko odbywa się cybernetycznie, bowiem urzędy i inne komunistyczne twory zostały zapieczętowane. Dysponując tak potężną technologią, tylko skończony kretyn powierzałby władzę, ochronę, sądy czy inne olabogi ludziom. Czy zatrudniamy stróża by pilnował chałupy gdy idziemy do pracy, czy też pilnowanie zlecamy programom, włączając ALARM? Czy aby podjąć pieniądze z banku zatrudniamy miliony panienek z okienka, czy też zaistniał system cybernetyczny, dzięki któremu ni okienka ni panienki nie są już potrzebne? Skoro człowiek nie musi już pracować, gdyż świat ten został zbudowany , a nawet cierpi od dawna na nad produkcję, to trzeba by jakoś inaczej go zaaranżować, aby zacząć wreszcie z niego korzystać, gdyż dalsze budownictwo klecone w programach demagogii, doprowadzi jeno do nadwyrężenia kręgosłupa oraz zagracenia przestrzeni, którą później stalińcem trzeba będzie przywracać.
Tak więc wszyscy widzimy, że istniejąca ziemska technologia pozwala nam na scedowanie dotychczas wykonywanej pracy przez człowieka na MASZYNY, by człowiek mógł zacząć korzystać z tego, co sam tu zbudował. Jednak kluczem do sukcesu jest technologia NIEBIAŃSKA , a nie ta stworzona przez władzę :-). Kto ma zatem za takie przebranżowienie zapłacić?
Może nikt nie płacić, albowiem PIENIĄDZ to nic innego jak komunistyczna demagogia, lecz skoro już ktoś miałby się upierać , że oto płacić trzeba, to nic nie stoi na przeszkodzie by nasi bracia władzą zwani zapłacili za wszystko, gdyż od wieków na tę okazję ciułali, przetrzymując toto dla nas w rozmaitych sejfach - tajniejszych od kiszczakowej szafy. Na cóż ma to w tabernakulum leżakować, skoro można toto w obieg puścić, a jak się podrze czy zniszczy, to wydrukuje się nówkie sztukie i już.
Drukować będziem dotąd, aż stwierdzim same, że na cholerę toto drukować, skoro i tak wszyscy mają wszystko. Drukowanie ma sens jedynie wówczas, gdy jeden chce mieć wszystko aby drugi nie miał nic. Ten co ma dostęp do sagana, dzieli przeto wedle własnego uznania, tak jak pokazano to w filmie Czterej pancerni i pies, gdzie kapral Kucharek kogo lubił to grochówkie warząchwio ze dna czerpał, a kogo nie lubił , to po wierzchu chochlo przeleciał, głodomora w tenże sposób kreując.
Tak więc z filmu o pancerniakach wynika, że głodomora to nikt inny jak przy saganie stojący stworzył, zatem niech teraz warząchwio władający nakarmi stworzonego przez się głodomora , aby na wieki pamiętał, że w kotle to może mieszać jedynie GAJOSPIES , albowiem tylko on tuszonki z sagana wyżerał nie będzie.
Powszechną vel katolicką jest wiedza, że tam gdzie istnieje PIENIĄDZ nigdy żadnej ZGODY nie będzie. Skoro ziemię stworzył BÓG i DARMO ją dał człowiekowi, a wszystko co tu istnieje z ziemi powstało, to komu za te zaistnienie mamy płacić, skoro WSZYSCY BRAĆMI JESTEŚMY? Jeśli ktokolwiek uznaje, że ma jakieś szczególne zasługi dla czegokolwiek, to SŁOWO STWÓRCY informuje takiego kogoś, że stanowi w tej rzeczywistości gliniany dzban, a dzbanom zdarza się echem dudnić, zwłaszcza wówczas gdy dzban PRÓŻNOŚCIĄ jest wypełniony, a próżnia dzbanowego echa stłumić nie ma czym.
Przeto dzbany echem słynące, medalami pobrzękujące, noblami oślepiające, tytułami grzmiące, niechaj się już z letargu ockną, by LAWINA jakaś nie zeszła, gdyż dudnienia w zasypanej śniegiem kotlinie GOPR nie poleca. Taka schodząca śnieżna lawina gotowa jest rozbebeszyć kiszczakowe szafy, a one całą, autorytetem słynącą resztę. Gdy w dzbanie echo pobrzękuje, to w związku z zagrożeniem lawinowym warto choć popiołu weń nasypać, który właściwości tłumiące posiada, i to nie ze względu na siebie drogi dzbanie, lecz ze względu na swego sąsiada, zgodnie z MASECZKOWYM OBJAWIENIEM. Popiół zdecydowanie lepiej tłumi dudniące dzbanie echo, niż niemodna maseczka, symbolizująca przedwieczne powiedzenie - MORDA W KUBEŁ.
Bez wolności Miłość nic nie znaczy, więc i z nimi nie mogło być inaczej ...
P.S.
PRZYMUSOWE Branie CYWILI na Ćwiczenia Wojskowe przez PIS Kosztuje Masę Pieniędzy .
https://www.youtube.com/watch?v=2BoHDA24LV0
Jak widać, pieniądze nie mają żadnego znaczenia, a nadrukowano ich
tyle, że nie wiadomo co z tym teraz robić. Zatem my chcemy na wycieczkę
se pojechać, a OJCIEC narodu ukrywający się pod NICKIEM - prezes
Kaczyński , niechaj przez ten czas na placu manewrowym czołgowo poćwiczy
- cofanie po łuku, kopertę i wjazd do garażu, a po powrocie z wycieczki
egzamina OJCU JAROSŁAWOWI zrobim , bo bez prawka on nie ma jak żyć
panie premierze...
marek sujkowski
Dziękuję 👍
OdpowiedzUsuńbardzo proszę :-)
UsuńNo i znowu sie uśmiałam....Dzięki Marek !
OdpowiedzUsuń🤣🙋
OdpowiedzUsuń