marekpolandia

1Tes5,23 23 Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz , dusza i ciało 7 bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa. - BT Przypis BT -  1 Tes 5, 23 - Trzy te terminy oznaczają całego odkupionego człowieka: ciało , duszę i życie nadprzyrodzone . Jak widzimy, apostoł Paweł zapisał, że człowiek składa się z TRZECH zasadniczych elementów - DUCHA, DUSZY i CIAŁA. Analizując treść przypisu zamieszczonego przez egzegetów w BT, dochodzimy do wniosku, że DUCH = ŻYCIE NADPRZYRODZONE, gdyż w egzegetycznym przypisie dotyczącym omawianego wersetu, zamieszczono zapis o  CIELE i DUSZY, natomiast słowo DUCH zastąpiono terminem - ŻYCIE NADPRZYRODZONE. W taki oto sposób dochodzimy do wniosku, że nomenklatura zapodana światu przez biblijnych egzegetów, stanowi niebywały bałagan, albowiem temu samemu aspektowi przypisano tu wiele nazw, stąd też dzisiejszy człowiek ma niemałe problemy ze zrozumieniem czegokolwiek. Przykład z życia

  Bytujemy w czasie, w którym wiele środowisk podważa słuszność obowiązującej tu teorii Kopernika, zwanej heliocentryzmem. Jak wiemy , kształt i budowę tego świata opisano w BIBLII - w Starym Testamencie na pierwszej stronicy. Dlaczego od tego aspektu zaczyna się BIBLIA? Może dlatego, że jest najważniejszy? Choć wszelkie kościoły wyznają wiarę w istnienie kreatora opisanego w Biblii, to jednakowoż z tejże wiary przyjmują tylko religię ku czci tego czy owego boga, natomiast co do kształtu i budowy tego świata, bogiem dla wszystkich religii jest Mikołaj Kopernik, który zanegował biblijny opis, stawiając tym samym siebie wyżej stwórcy. Czym zatem są wszelkie religie i kościoły powstałe na kanwie Biblii? Jakby nie kombinować, muszą być tworami jakichś niebywałych demagogów, którzy przyjęli z Biblii tylko to, co jest dla nich wygodne. Z przeprowadzonych badań nad oryginalnymi tekstami ST jasno wynika, że PISMO to zostało sfałszowane w aspekcie budowy światów, gdyż w

marek sujkowski

Jak widzę, wszystko co wydarza się w moim bytunku  stanowi oczywisty ,zaplanowany scenariusz, chyba , że  przypadkowo poznałem rozmaitych ludzi, którzy nie wiedząc o moim istnieniu potwierdzili aspekty opisane na moich blogach, wcześniej , nim zacząłem je pisać . Kwestia ta stanowi oczywisty dowód na to, że programista istnieje , i nie podlega toto żadnym delibrom, chyba że jedynie wśród oczywistych bezwiedników, wychowanków rzymskich szkół, którzy z błogosławieństwa samokształcenia nie skorzystali nigdy dotąd. Konwersując niedawno ze Sławkiem Słabickim, stwierdziłem, że TOPOGRAF z Tagen TV, pan  Jarek Bzoma, dotarł w swych oob podróżach do niebios EDENU. Nie dalej jak wczoraj Sławek podesłał mi link z artykułem pana Jarka, po przeczytaniu którego stwierdzam, że jednakowoż pan Bzoma do niebios Edenu  w swych snach jeszcze nie dotarł, lecz  jedynie do krańców matrixów, które stanowią schedę po mordercy KAINIE , czyli  pierwszym w historii YHWH. Dlatego pan Jarek stwierd

Poznanie i przyjęcie PRAWDY,  wywraca  ziemskie życie do góry nogami, a takie zdarzenia do przyjemnych nie należą, gdyż w jednej chwili uświadamiamy sobie, że siedzimy właśnie nadzy na wielkiej kamieni kupie. Wielokrotnie wspominałem, że gdy PRAWDA otworzy człowiecze ślipia, bytunek w tymże świecie staje się jedną wielką żenadą, kraszoną bezradnością i niemocą. Fragment wczorajszej konwersacji na moim fb, który pierwszorzędnie definiuje to, o czym mówię; To co zostało tu zapisane, jest dokładnie tym, co należy powiedzieć, tyle, że to nie ja sprawiam iż świat ten staje się mały , zakłamany i obrzydliwy, a PRAWDA, której  nie ja jestem autorem. Prawda o której mówię, pochodzi ze zmyślnie pofałszowanych tekstów biblijnych, oraz naukowych dociekań, polegających na OBSERWACJI wszystkiego co tu istnieje. Zatem jakby nie kombinować, wszystko o czym na blogach gadam istnieje od zawsze, przez co wiadomym się staje, że pierwej istniała PRAWDA , a dopiero później zaistniał FA

 Przypomniała mi się pewna scena sprzed jakichś 43-45 lat, gdy jako dziecko zapatrzyłem się w chmury tuż nad horyzontem i wówczas po raz pierwszy zobaczyłem , że chmury się obracają. Miałem wówczas jakieś 6-7 lat. Pokazałem to zjawisko mojemu kuzynowi Leszkowi. Potwierdził, że widzi to samo co ja. Dlaczego to wspomnienie, malutka chwilka z mojego długiego żywota teraz powróciła? Od kilku dni zbierałem się aby rozeznać  jak tworzą się tak zwane cumulusy. Dzisiaj akurat warunki sprzyjały, zatem stwierdzam, że cumulusy tworzą się z  chmur chemtrails., a ich tworzenie odbywa się mocą programów cybernetycznych, oscylujących w eterze. Po dzisiejszej obserwacji nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Wyżej opisane wspomnienie z dzieciństwa  uzmysławia mi, że już 45 lat temu chmury wyglądały identycznie jak dzisiaj, i że samoloty latały nie inne jak obecnie - jedne z krótkim ogonem, a  inne z długim. Zatem chemtrails rozsiewa się w eterze od czasów niepamiętnych, aby chmury

W bardzo wielu notkach opublikowanych na moich blogach, wykazałem biblijne fałszerstwa w sposób nie budzący żadnych wątpliwości. Jedną z takich notek jest na przykład publikacja  PRZYBIEŻELI DO z 25 lipca 2019 roku, w której wykazałem fałszerstwa geograficzne. Konfrontując zapisy pochodzące z biblijnych przekładów z mapami google oraz oficjalnymi stanowiskami biblijnych egzegetów z namaszczenia nie wiadomo kogo, wykazałem, że wszystkie miejsca do których udają się obecnie religijne pielgrzymki, nie mają nic wspólnego z rzeczywistością opisaną w Biblii. Z dalszych dociekań wynikło  jasno, że znane nam mapy google stanowią diabli wiedzą co, albowiem ukazana na nich rzeczywistość w żaden sposób nie pokrywa się z biblijnymi zapisami, bo i jak, skoro w biblii opisano kilka światów -matrixów, a mapy google ukazują jeden świat - kulę ziemską wirującą w kosmicznej próżni;  Dzięki powyższym szkicom, mamy jako taki ogląd dualistycznej rzeczywistości, w której się obecnie znajdu

Aby mówić  w pełni świadomie o duchowości, trzeba odpowiedzieć sobie na następujące pytanie; Czym jest duchowość i czy dualizm ma z nią cokolwiek wspólnego. Jakby nie kombinować, słowo DUCHOWOŚĆ wywodzi się od słowa DUCH. Czym jest zatem DUCH? J4,24  Bóg jest duchem ... - BT Jak zatem widzimy, duchowość to aspekt ściśle związany z bogiem bez względu na to jak kto go pojmuje. Ponieważ z rozmaitych przekazów dowiadujemy się, że bogów było i nadal jest wielu, to proponuję abyśmy na użytek tych rozważań słowo BÓG, zstąpili słowem STWÓRCA, a nawet DUCH, gdyż z cytowanego wyżej wersetu jasno wynika, że BÓG = DUCH. Teraz należy zadać sobie pytanie czy STWÓRCA jest jeden, a co za tym idzie czy DUCH jest jeden, czy też może więcej? Skoro zaistniał DUALIZM, z logiki wynika, że STWÓRCÓW musi istnieć DWÓCH, a co za tym idzie istnieją także DWA DUCHY. Tak się złożyło, że w BIBLII opisanych jest DWÓCH STWÓRCÓW, co opisałem w notce; Biblia - dwóch kreatorów, dwóch różnych świat

Mk3,21-22 21 Gdy to posłyszeli Jego bliscy , wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów» . 22 Natomiast uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: « Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy ». - BT Jak widać, zawsze gdy na terenie zniewolonym przez imperium rzymskie pojawia się PRAWDA, zrazu zostaje osądzona przez SFORĘ, jako DURNOTA, co to od zmysłów odeszła, a arcykapłani natychmiast przystępują do egzorcyzmów. Dzisiaj egzorcyzmów dokonuje się farmakologicznie, na terenie zamkniętego szpitala zwanego PSYCHIATRYCZNYM, co opisałem w notkach ukazujących moje obserwacje z tegoż przybytku komunistycznej nieprawości. Takich wersetów jak powyższe, w przekładach biblijnych jest wiele, a kim był JEZUS wszyscy chyba już wiemy; J14,6 6 Odpowiedział mu Jezus: « Ja jestem ...prawdą .... - BT Dlatego jak tylko w imperium rzymskim pojawi się DUCH vel program będący

Wielokrotnie zarzekałem się, a nawet sygnalizowałem w necie, że nic już więcej nie napiszę na swoich blogach, ani w żadnym innym miejscu, gdyż jestem już potwornie  wyczerpany i sponiewierany. Przez tę pisaninę  mój bezwiedny żywot rowokopacza został zrujnowany, starto go w pył, tak, że z mojego żywota nie ostał się kamień na kamieniu, i jak widzę, dalej nie mam na pisaninę żadnego wpływu, choć nie dalej jak wczoraj, rzucając siarczyście mięsem przysiągłem sobie, że z pisaniną koniec. Skoro nie ja decyduję o swej piśmienniczej nędzy to kto? Przetoczył się dzisiaj przeze mnie taki ogrom wiedzy, że grzechem byłoby o tym nie wspomnieć. Wszystko to trwało chwilę, po czym odpłynęło gdzieś , tak jak odpływają chmury gnane elektromagnetyzmem tego świata. Omawiana wiedza potwierdza dotychczasowe moje dociekania zapisane na blogach, otwierając niezliczoną ilość dodatkowych aspektów, o których dotąd nie wspominałem, i jak się okazuje, stanowią taką oczywistość, że aż dziw

Wczoraj udostępniłem na fb pewną informację, krasząc ją naprędce własnymi spostrzeżeniami; Profesor Stanisław Raginiak jest autorem  wielu znakomitych publikacji, między innymi tej; Zamiast pisać jakieś streszczenie Rozwodu, powiększę teraz fragment tego opowiadania  zapisany na okładce, abyśmy naprędce uświadomili sobie przekaz w nim zawarty; Stawiam teraz następujące pytania; Jakim cudem Stanisław Raginiak napisał to opowiadanie, wgryzające się w ludzką psychikę, skoro posiada ostemplowany dokument, iż jest budowlańcem, a nie profesorem psychologii? Skąd Stanisław wie, co dzieje się w świadomości człowieka przeżywającego doświadczenie rozwodu, skoro sam tego nigdy nie doświadczył, gdyż  trwa w małżeństwie od chwili jego inicjacji, a o tym  związku napisał wiele wspaniałych utworów, z których jasno wynika, że  nigdy rozwodzić się nie zamierza? Wygląda na to, że Stanisław Raginiak żadnym budowlańcem nie jest, gdyż nigdy niczego tu nie zbudował, mimo pos

Kładąc się wczoraj spać, odczuwałem zadowolenie, choć wczorajsza warmińska aura  jak na tę porę roku pozostawiała wiele do życzenia. Cały dzień pochmurno, przelotne opady deszczu - jednym słowem przytłaczająco. Taka pogoda negatywnie wpływa na mój organizm. Czuję się ociężały, zmęczony. Wczoraj za dnia położyłem się nawet na chwilę, i to dwukrotnie, by się  nieco zdrzemnąć, gdyż mimo DNIA, mój organizm odmawiał wykonywania jakiejkolwiek PRACY. Skoro aura mi nie sprzyjała , dlaczego czułem zadowolenie na koniec dnia? Jedynie dlatego, że wieczorem pogadałem sobie  z  internautami, co przyniosło wspaniałą pogodę mojemu duchowi. Z internetowymi znajomymi  rozmawiałem przy użyciu komputera, siedząc na własnej kanapie, zatem moje słowa docierały do nich poprzez ETER , i ich słowa  docierały do mnie tą samą drogą, albowiem jako posiadacz anteny WIFI żadnych kabli do lenova nie podłączam, by uzyskać połączenie z internetem. Biblijnie taka pozbawiona kabla gadka zwana j

Przed chwilą był u mnie listonosz. Przebywam na urlopie, więc doręczył mi za jednym zamachem DWA pisma z olsztyńskiej prokuratury, kopertowo datowane tego samego dnia, czyli 29.06.2020;  W jednym piśmie datowanym na 25.06.2020, sekretariat informuje mnie, że 25.06.2020 zostało wszczęte przeciwko mnie jakieś tam śledztwo, natomiast w drugim piśmie datowanym na 27.06.2020,  ten sam sekretariat informuje, że 26.06.2020 śledztwo wszczęte dzień wcześniej zostało zamknięte. Niezmiernie się cieszę, że prokuratura powiadomiła mnie o wszczęciu jakiegokolwiek śledztwa przeciwko mnie , a nawet i o jego zakończeniu, gdyż jak dotychczas brałem udział w dwóch rozprawach sądowych wytoczonych przeciwko mnie, plus trzecia  -  jak podejrzewam co to wzięła i odbyła się zaocznie, bo chyba na podstawie tejże zaocznej trzeciej, zapakowano mnie na miesiąc do olsztyńskiego psychiatryka, wywlekając mnie policyjnie z własnego domu, a ja dotąd nie wiedziałem o co się rozchodzi, gdyż dopiero d